Jak informuje dziennik zachodni wczoraj 15 listopada na terenie ośrodka narciarskiego Czyrna-Solisko miał miejsce poważny wypadek. Mężczyznę konserwującego wyciąg porwało potężne koło zamachowe. Mężczyzna nadal walczy o życie.
54-letni robotnik konserwujący maszynę leżał na kole zamachowym i je smarował. W pewnym momencie koło ruszyło, w ułamkach sekund mężczyzna znalazł się w trybach maszyny. Zanim pozostali robotnicy się zorientowali i zatrzymali wyciąg, maszyna zmiażdżyła mu nogi. Do tej pory nie zostały okoliczności, z jakich przyczyn wyciąg ruszył. Wydostanie rannego było możliwe jedynie poprzez ponowne uruchomienie wyciągu, lecz w przeciwnym kierunku.
Po całym zdarzeniu mężczyzna w ciężkim stanie został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Jak informują lekarze po południu przeszedł ciężką operacje i na dalsze leczenie zostanie przewieziony do specjalistycznego szpitala w Piekarach Śląskich.